“Tylko atrakcyjne kobiety mogą mieć dobry seks” Kobiece przekonania o seksie
Według sondażu TNS OBOP 84 proc. Polek poddałoby się operacji plastycznej, gdyby miało na to finanse. Tylko 4 na 100 uważa się za atrakcyjne. Mamy najwięcej kompleksów w całej Europie. Tak bardzo wstydzimy się swoich ciał, że gasimy światła podczas seksu lub w ogóle z niego rezygnujemy, bo uważamy, że seks jest tylko dla kobiet o idealnych ciałach. Dlaczego tak bardzo jesteśmy niezadowolone, z tego jak wyglądamy?
Od urodzenia wmawia się kobietom, że niezwykle ważną rolę w ich życiu odgrywa uroda, coś na co nie mają wpływu. Poczucie własnej wartości wynosimy z domu rodzinnego. Około 40% 11-letnich dziewczynek w Polsce uważa się za zbyt grube i chciałoby przejść na dietę. Skąd takie przekonanie? Z obserwacji z domu rodzinnego czy przekazów mediowych. Kiedy 11-latka nie chce założyć dżinsów, bo wygląda w nich zbyt grubo – to nie wymyśliła tego sama. Możliwe, że usłyszała takie słowa od bliskiej jej kobiety, niezadowolonej z kształtu i wielkości swoich pośladków. Usłyszane w fazie dorastania krzywdzące „porady” w stylu „Nie zakładaj tych spodni, optycznie skracają Twoje krótki nogi, czy „Zakrywaj te koślawe kolana” wpędzają nas w kompleksy na wiele lat. Nie komentujmy wyglądu dziewczynek. Wspierajmy je w rozwoju ich umiejętności i kompetencji, doceniajmy za słowa i czyny – nie za wygląd.
Paradoksalnie prawienie komplementów dotyczących wyglądu nie poprawia naszego samopoczucia, a skupia uwagę na naszym wyglądzie – wtedy zaczynamy doszukiwać się w sobie niedoskonałości i mankamentów.
Która z nas usłyszawszy „Pięknie Ci w tej sukience” nie odpowiedziała „A stara, z szafy wyciągnęłam”, lub „Tylko w niej nie widać mojego brzucha”. Nie potrafimy przyjmować komplementów. Dlaczego? Bo krytykowanie siebie i niezadowolenie z własnego wyglądu jest wpisane w społeczną normę. Przekaz medialny i kulturowy mówi nam:
„Nigdy nie jesteś wystarczająco dobra/mądra/pracowita/piękna/seksowna/ambitna”.
Jako kobiety spotykamy się z sprzecznymi komunikatami:
Nie próbujesz wszystkich nowinek w łóżku – jesteś oziębła.
Miałaś tylko jednego partnera – jesteś pruderyjna.
Miałaś wielu partnerów – chyba się nie szanujesz.
Twoje piersi są za małe albo za duże.
Dużo ćwiczysz – nie przesadzaj. Nie lubisz ćwiczyć – jesteś leniwa.
Wstajesz o 5 nad ranem – pracoholiczka. Śpisz do 10 – leń.
Nieważne jak coś robisz. Robisz to zawsze źle. W jednym i tym samym popularnym magazynie dla kobiet możemy trafić na dwa artykuły „Ciało idealne? Do dzieła! Chudsza, bardziej fit, zawsze sexy” a obok „Kiedy on nie pisze… Poznaj prawdziwy powód”, które napędzają stereotypy i wpędzają kobiety w liczne zahamowania dotyczące seksualności. Ciężko w tej sytuacji nie połączyć obu tytułów w jeden „Nie napisał…Napisze, jak schudniesz”. Ten sam magazyn, który teraz oczywiście wspiera samoakceptację i samomiłość, przez lata promował zupełnie inne wartości. Aż przecieramy oczy ze zdumienia, że artykuły takie jak „Charakter a kilogramy. Twoja osobowość wpływa na wagę”, „Pokonaj krągłości” i HIT „Jak mężczyźni reagują na nasze poprawianie urody” ukazywały się jeszcze 2, 3 lata temu w prasie.
Prawdziwe piękno to nie wygląd
Co sprawia, że jesteśmy pociągający i atrakcyjni dla innych? Inteligencja, poczucie humoru, uśmiech, stosunek do ludzi, zmysłowość i pewność siebie. To działa na mężczyzn i kobiety. I nie ma to nic wspólnego z wielkością biustu, długością nóg czy kształtem pośladków.
Zabij wewnętrznego cenzora (w postaci matki, krytykującej koleżanki, faceta, który powiedział raniące rzeczy) i zastąp go wspierającym, kochającym przyjacielem. Spójrz co Twoje ciało potrafi, a nie jak wygląda. Ilekroć pojawi się negatywne przekonanie o swoim wyglądzie (“Nie mogę wyjść z tej sukience, mam za grube nogi, “Z takimi uszami to lepiej nie wiązać włosów” itd.) zastanów się za co jesteś wdzięczna swojemu ciału. Przygotuj listę, za co jesteś wdzięczna. Poniżej przykładowa lista inspiracji:
- Jestem wdzięczna za moje silne nogi, które pozwalają mi na długie wędrówki górskie.
- Jestem wdzięczna za mój dobry wzrok, który pozwala mi na podziwianie piękna natury.
- Jestem wdzięczna za sprawnie dłonie, które pozwalają mi grać na pianinie.
Napisz list do swojego ciała, wyrażając wdzięczność za wszystko, co dla Ciebie robi i za co mu dziękujesz. W chwilach wątpliwości, nadmiernej krytyki, zajrzyj do niego.