Alfabet seksualny. Od A do E

Jedziemy z alfabetem seksuologicznym. Wszystko po to, żeby wiedzieć, zmniejszyć lęk przed nieznanym, znaleźć strategie zaradcze i cieszyć się przyjemnością i radością płynącą z wszelakich aktywności seksualnych.

A jak Andropauza

Andropauza niesłusznie nazywana kobiecym klimakterium, ponieważ o ile kobiety kończą cykl reprodukcyjny (ile można! ), to mężczyźni zostają płodni do końca życia. Wszelkie objawy, które dotykają mężczyzn związane są ze spadkiem androgenów.

Czym się objawia:

• spadkiem libida,
• przejściowymi lub trwałymi problemami z utrzymaniem erekcji,
• mniejszą satysfakcją z życia seksualnego,
• wahaniami nastroju,
• zmniejszeniem masy mięsniowej,
• nadmierna potliwością,
• przedwczesnym wytryskiem.

B jak Biseksualizm

Wokół osób biseksualnych narosło tyle mitów, że nic tylko zakasać rękawy i do roboty. Ogólnie biseksualność to orientacja seksualna, w której osoba czuje pociąg do więcej niż jednej płci. Czasami mówi się o kobietach bi jako lesbijki light albo pół hetero, pół homo, wszystkie te epitety pomijają istotę biseksualności, gdzie pociąg romantyczny i seksualny odczuwa się nie tyle w kierunku danej płci ale osoby.

Osoby biseksualne wchodzą w związki monogamiczne, ale też poliamoryczne. Pojawia się pogląd, że osoby bi częściej dopuszczają się zdrad, bo w związku brakuje im tej drugiej płci. To mit, zjawisko zdrady dotyczy osób wszystkich orientacji i dotyczy bardziej tego, co się dzieje w związku niż jakiejś tendencji do zmieniania partnerów. Pojawiają się głosy, że wszyscy są biseksualne, a szczególnie kobiety, to znowu rozmywanie różnic.

Nieporozumienia wokół biseksualności zrodziły bifobię czyli zjawisko dyskryminacji osób bi, z którym spotykają się także w środowisku LGBTQ+. I na koniec, co oznaczają kolory na fladze bi? Różowy to pociąg do osób tej samej płci, fioletowy pociąg do różnych osób bez względu na ich płeć, a niebieski pociąg do osób o przeciwnej płci.

C jak Cipka

C jak cipka. Ile przelano słów na jej temat! Ale skąd się wzięła? Słowniku PWN pomóż!

Słowo „cipka" pochodzi od słowa „c*pa", ono z kolei zostało utworzone od czasownika „ćpać", czyli jeść żarłocznie, napychać się (wg. poradni językowej PWN). Według Słownika Języka Polskiego jest to potoczna (dokładniej pospolita) nazwa żeńskiego organu płciowego.

Czy ta żarłoczność to nawiązanie do vaginy dentata?

Niegdyś chwalona, dzisiaj lekko karcona za swój nieco infantylny charakter. Pomijamy wulgarne skojarzenia. Wciąż wszyscy poszukujemy adekwatnych dla siebie nazw organów płciowych (ignorując czasami dokładność anatomiczną) , aby nazywanie ich i opowiadanie o nich w łóżku nie wiązało się że wstydem. Mamy zatem: wulwę, waginę, pochwę, tam na dole, brzoskwinię, bobra i wiele, wiele innych...

Zapraszamy Was do przeczytania dwóch wartościowych książek, które przybliża Wam temat cipek z humorem i szacunkiem.

1. "Zakazane ciało" Diane Ducret, gdzie autorka przedstawia rzetelnie historię narządów płciowych

2. "Wielka księga cipek" Dan Hojer, Gunilla Kvarstrom - kultowa już pozycja pokazująca różnorodność kobiecej anatomii.

D jak Dominacja

W naukach przyrodniczych dominacja oznacza udział ilościowy danego gatunku w badanym ekosystemie. O ile udział procentowy szympansów bonobo w dorzeczu Kongo kreśli nam jakiś krajobraz, to opisanie osoby jako dominującej niewiele mówi, raczej zaciera kontury, bo gdzie dominacja tam władza i kontrola.

W pornografii i inne przekazy kulturowych dominuje (nomen omen) obraz uległej kobiety i górującego nad nią mężczyzny, co obojgu ma przynosić obustronną satysfakcję. Dziś wiemy, że relacje władzy między partnerami i partnerkami są znacznie bardziej skomplikowane i to niezależnie od orientacji i płci. Jest miejsce na uległych facetów. Jest miejsce na uległe babki, a czy mamy przestrzeń na relacje bez kontroli? Dominacja rozumiana przez nas jako niezaspokojona potrzeba bezpieczeństwa nawet jeśli wznieca ogień w łóżku, to z czasem może zabić każdą relację.

Na dychotomii dominacja-uległość oparte są praktyki BDSM (skrót od wiązanie-domimacja-sadyzm-masochizm), które niekoniecznie ograniczają się tylko do łóżka. Co ciekawe właśnie środowisko BDSM wypracowało zasady, które pozwalają odróżnić te zachowania od molestowania seksualnego czy przemocy:

• Bezpiecznie
• Za zgodą
• Przy zdrowych zmysłach

Jednak nas nurtuje pytanie, czy możliwe jest zachowanie namiętności między partnerami i partnerkami bez odwoływania się do władzy?

Czy równowaga seksualna jest możliwa i czy wszystkich na nią stać?  I jak to się zmienia z wiekiem? Same pytania, bo to czego, jesteśmy pewne to fakt, że nasze fantazje seksualne wykraczają poza społeczne oczekiwania. Aż mamy ochotę sobie zaśpiewać, bo to co nas podnieca...

E jak Erekcja

Myślicie, że wszystko już wiecie w tym temacie? Wyzwanie przyjęte!

Może na początek wyjaśnijmy sobie, że erekcja, ejakulacja i orgazm to są osobne zjawiska, choć zwykle powiązane ze sobą.

Erekcja to poza potocznym "stoi" oznacza napływ krwi do ciał jamistych prącia, pozwala to na jego usztywnienie i zwiększenie jego ukrwienia. Co ciekawe podobny mechanizm zachodzi przy stymulacji łechtaczki.

Czas trwania erekcji maleje z wiekiem i jest to zjawisko naturalne. U mężczyzn powyżej 60. roku zycia nawet 50% doświadcza problemów z erekcją, a procent może się zwiększyć, jeśli dorzucimy do tego cukrzycę lub/i nadciśnienie lub/i choroby układu sercowo-naczyniowego.

W przypadku depresji zaburzenia erekcji pojawiają się w przypadku 22% mężczyzn, a w przypadku schizofrenii nawet 30%. Z kolei u mężczyzn chorych na cukrzycę problem może się pojawić średnio trzy lata po rozpoznaniu choroby. Czasami właśnie problemy z erekcję pomagają rozpoznać cukrzycę. Zwykle pomija się ten aspekt w leczeniu diabetologicznym, a ten problem realnie obniża jakość życia.

Zaburzenia erekcji wymagają konsultacji z lekarzem lub/i terapeutą, bo ich przyczyna może być złożona.